Pierwszego kwietnia w życie wejdzie nowa ustawa, która ma umożliwić współpracę w zupełnie nowym obszarze pomiędzy inwestorami, a samorządami. Pytanie co z tego wyniknie? Czy nie skończy się tak jak inne, wcześniejsze partnerstwa publiczno-prywatne, gdzie podsumowanie inwestycji odbywało się przy współudziale którejś z agencji określanych trzyliterowymi skrótowcami?
Właśnie minął rok od dnia, w którym pojechałem oglądać nieruchomości pod inwestycje w Hiszpanii. Od tego czasu dość dużo się zmieniło – pandemia wstrzymała nasz pierwszy zakup i szczerze mówiąc zastanawiam się czy jest sens kontynuować ten temat. To co się stało w 2020, ten cały lockdown i zamykanie granic – to było dla mnie kompletnym zaskoczeniem i ciągle nie mogę otrząsnąć się z szoku, że tak bardzo w tak krótkim czasie zmieniła się nasza rzeczywistość.
Fajnie by było po roku od wizyty podsumować ją liczbami z przeprowadzonej z sukcesem inwestycji. Niestety inwestycja się nawet na dobre nie zaczęła. Postaram się w kilku zdaniach streścić jej aktualny stan.
Jeśli nie czytałeś mojego wpisu z wizyty w Hiszpanii to znajdziesz go tutaj:
Czy warto kupić teraz nieruchomość na wynajem w Hiszpanii?
Znaleźliśmy mieszkanie, na którym chcieliśmy przećwiczyć inwestowanie w Hiszpanii i które oceniliśmy jako obiecujące. Tuż przed pandemią zdążyliśmy jeszcze zrobić rezerwację tego mieszkania wraz z dokonaniem pierwszej wpłaty. Dodam, że nie wybraliśmy najprostszej drogi, czyli zakupu za gotówkę. Czytaj dalej